Szukaj na tym blogu
niedziela, 19 czerwca 2011
Pizza
Dziś lenistwo ogarnęło mnie na dobre. My z ojcem zjedliśmy gotowe flaki, a Zuza prawie gotową pizzę. Kupiłam w sprawdzonej piekarni gotowe spody( drożdże, woda, sól, mąka pszenna) i położyłam koncentrat pomidorowy z surowymi pomidorami bez skóry. Opcjonalnie można dozwolone mięsko, ale Zuza nie lubi. Toleruje właśnie taką.
czwartek, 16 czerwca 2011
4 urodziny
No i jest 16 czerwca. Młoda ze mną w domu- kuruje się.
Przy okazji wolny czas wykorzystałyśmy na udekorowanie babeczek.
Lukier zrobiłam z soku cytrynowego i cukru pudru. Posypki kupne w sklepie z dobrzej oczytanymi etykietkami.
gotowe
aby pokazać rozmiar babeczki sfotografowałam ją z normalnej wielkości brzoskwinią :-)
No i czekamy na 2 babcie i dziadka.
Przy okazji wolny czas wykorzystałyśmy na udekorowanie babeczek.
Lukier zrobiłam z soku cytrynowego i cukru pudru. Posypki kupne w sklepie z dobrzej oczytanymi etykietkami.
gotowe
aby pokazać rozmiar babeczki sfotografowałam ją z normalnej wielkości brzoskwinią :-)
No i czekamy na 2 babcie i dziadka.
środa, 15 czerwca 2011
Jutro 4 urodziny, a młoda chora. Zimno, gardło boli i marudna.
Upieczone babeczki do przedszkola zjemy w domu. Poczęstujemy także jutrzejszych gości.
oto nasze babeczki bez przystrojenia
Przepis zaczerpnęłam od mojego guru kulinarnego pinkace
Oto moje proporcje na 80 sztuk minisłodkich babeczek idealnie pasujących do małych słodkich rączek
2 szklanki maki( ja daję pełnoziarnistą)
1 szklankę cukru ( może być fruktoza)
1,5 łyżeczki sody lub proszku do pieczenia BIO
8 łyżek oleju
1/3 szklanki mleka owsianego( może być ryżowe)
1/3 łyżeczki octu
U mnie poszedł jeszcze olejek pomarańczowy
Sypkie składniki wymieszać, dodac mokre i do foremki. Ja piekłam w 200 stopniach przez 5 minut.
Na jutrzejszy dzień upiekłam także ciacho z truskawkami.
Oryginalny przepis tu
A ja oczywiście nie byłabym sobą gdybym nie zrobiła po swojemu.
I tak wszystkie składniki:
2 szklanki mąki
łyżka oliwy
2 łyżki cukru
cukier z wanilią
20 g drożdży
łyżeczka glukozy
pół szklanki gorącej wody
pół szklanki mleka ryżowego
wymieszałam od razu i odstawiłam w ciepłe miejsce - wyrosło, następnie piekłam 15 minut, wyjęłam - wyłożyłam pokrojone truskawki i dodałam na wierzch kruszonkę
szklanka mąki
pół kostki margaryny ( bezmlecznej oczywiście)
2 łyżki cukru
Wyszło boskie- jutro wstawię świeczki i urodziny gotowe.
Upieczone babeczki do przedszkola zjemy w domu. Poczęstujemy także jutrzejszych gości.
oto nasze babeczki bez przystrojenia
Przepis zaczerpnęłam od mojego guru kulinarnego pinkace
Oto moje proporcje na 80 sztuk minisłodkich babeczek idealnie pasujących do małych słodkich rączek
2 szklanki maki( ja daję pełnoziarnistą)
1 szklankę cukru ( może być fruktoza)
1,5 łyżeczki sody lub proszku do pieczenia BIO
8 łyżek oleju
1/3 szklanki mleka owsianego( może być ryżowe)
1/3 łyżeczki octu
U mnie poszedł jeszcze olejek pomarańczowy
Sypkie składniki wymieszać, dodac mokre i do foremki. Ja piekłam w 200 stopniach przez 5 minut.
Na jutrzejszy dzień upiekłam także ciacho z truskawkami.
Oryginalny przepis tu
A ja oczywiście nie byłabym sobą gdybym nie zrobiła po swojemu.
I tak wszystkie składniki:
2 szklanki mąki
łyżka oliwy
2 łyżki cukru
cukier z wanilią
20 g drożdży
łyżeczka glukozy
pół szklanki gorącej wody
pół szklanki mleka ryżowego
wymieszałam od razu i odstawiłam w ciepłe miejsce - wyrosło, następnie piekłam 15 minut, wyjęłam - wyłożyłam pokrojone truskawki i dodałam na wierzch kruszonkę
szklanka mąki
pół kostki margaryny ( bezmlecznej oczywiście)
2 łyżki cukru
Wyszło boskie- jutro wstawię świeczki i urodziny gotowe.
niedziela, 12 czerwca 2011
Początek
Czas tak szybko płynie, że trzeba zacząć uwieczniać to co ulotne.
Najbardziej dla mnie ulotne są chwile z córką.
Praca dom, praca dom i koniec kolejnego dnia.
Zuzia 16 czerwca kończy 4 lata. Magiczne cztery lata, pełne szczęśliwego macierzyństwa. Pełne także obaw o zdrowie dziecka.
Blog będzie służył mi, mojej rodzinie, znajomym, ale także mam nadzieję innym rodzicom zmagającym się z trudną dietą bezmleczną i bezjajeczną.
Dodać także pragnę, że do blogowania zainspirowała mnie moja koleżanka - Asia- najfantastyczniejsza mama jaką znam.
Dzięki Asiu.
Najbardziej dla mnie ulotne są chwile z córką.
Praca dom, praca dom i koniec kolejnego dnia.
Zuzia 16 czerwca kończy 4 lata. Magiczne cztery lata, pełne szczęśliwego macierzyństwa. Pełne także obaw o zdrowie dziecka.
Blog będzie służył mi, mojej rodzinie, znajomym, ale także mam nadzieję innym rodzicom zmagającym się z trudną dietą bezmleczną i bezjajeczną.
Dodać także pragnę, że do blogowania zainspirowała mnie moja koleżanka - Asia- najfantastyczniejsza mama jaką znam.
Dzięki Asiu.
Subskrybuj:
Posty (Atom)