Czas płynie nieubłagalnie. Dziś mija rok odkąd podjęłam się pisania bloga i archiwizowania pięknych chwil z moją najukochańszą córeczką. Ostatni rok był ciekawy pod wieloma względami, szczególnie kulinarnie. Podsumowując z lekka Zuznka urosła i 16 czerwca kończy 5 lat, poza tym może jeść kakao, ale nie może glutenu. Na szczeście przerażenie dietą dodatkowo bezglutenową minęło i teraz gotowanie i pieczenie idzie nam super.
W związku z tak wyjątkową okazją upiekłyśmy fantastyczne mufinki.
Oto one
Czas na przepis:
1 szklanka mąki gryczanej
2 szklanki koncentratu mąki krakowskiej
1 szklanka cukru
12 łyżek oleju
3 łyżki karobu-mączki chleba świętojańskiego
2 garście rodzynek sułtanek
okolo 1,5 szklanki wody
4 łyżki mleka ryżowego w proszku
2 łyżeczki wódki
2 łyżeczki octu
2 łyżeczki proszku do pieczenia Balviten
Składniki suche wymieszać, dodać mokre, na samym końcu dodać ocet. Mufinki piec 20 minut w temperaturze 200°C. Ciasta wystarcza na 20 tradycyjnych mufinek.
Polewę zrobić z 1/2 gorzkiej czekolady bezmlecznej i bezglutenowej roztopionej na wolnym ogniu w garnuszku z dodatkiem 4-5 łyżek wody. Polać mufinki i położyć kawałek truskaweczki lub czereśni.
Smacznego!
Oby kolejny rok był równie udany dla nas kochana Córeczko :)
No to życzę mnóstwa kolejnych rocznic i pomysłów na kucharzenie :)
OdpowiedzUsuń100 lat! Oby tak dalej, super przepisy! :)
OdpowiedzUsuńKochane Dziewczyny gratuluję pięknego bloga, jest bardzo przydatny. Tak trzymajcie buziaki urodzinowe.
OdpowiedzUsuńWielkie dzięki za miłe słowa :)
OdpowiedzUsuń