Szukaj na tym blogu

środa, 15 lutego 2012

Tłusty czwartek - czyli bezglutenowe,bezmleczne i bezjajeczne cudne pączki z konfiturą wiśniową

Nie pamiętam czy kiedyś jeszcze 14 luty i Tłusty czwartek były w tym samym tygodniu. Nam to z Zuzką nie przeszkadza, kolejna okazja do zjedzenia słodkości. Miałam ogromną ochotę Zuzce zrobić pączki, ale nigdy nie robiłam dodatkowo bezglutenowych. Byłam pełna obaw, czułam jak bezglut mnie przerasta, a to dopiero początek naszej drogi. Jak się okazuje moje obawy były zupełnie niepotrzebnie. Po spróbowaniu ciepłego jeszcze pączka powiedziałam na głos "mogę wszystko". Świat nabrał dosłownie kolorowych barw, a ja odzyskałam wiarę w siebie. Uśmiechnęłam się od ucha do ucha i wróciłam do robienia kolejnych pączków. Okazało sie, że robienie ich jest banalnie proste, więc jak tylko skończyło mi się ciasto z jednej porcji, zrobiłam szybko drugą, póki olej na gazie gorący :) wrzał.

Pączusie na oleju.


Gotowe pączusie.


Przepis:
1 szklanka koncentratu mąki krakowskiej
1 szklanka mąki kukurydzianej
1 łyżeczka sody
4 łyżki cukru trzcinowego
1 szklanka wody na pół z mlekiem jaglanym w płynie
konfitura wiśniowa - dziadkowej roboty, szpryca do ciast

Wszystkie składniki wymieszać. Musi wyjść gęste ciasto, jak jest za rzadkie dosypać mąki. Olej wstawić na gaz i poczekać aż zacznie wrzeć. Wziąć dwie duże łyżki, jedną nabrać ciasto, a drugą zdejmować w jednym miejscu- powstanie "kulka". Jak chwilkę się podsmażą przewracać na oleju, by upiekły się na złoty kolor. Proponuję po 5 minutach sprawdzić jednego pączka czy jest w środku usmażony. Gotowe pączki wyłożyć na papierowy ręcznik i ciepłe jeszcze nadziewać konfiturą. Nadzieniem może być też rozpuszczona czekolada, krem budyniowy. Ah, mniam. Aha wszystko koniecznie posypać cukrem pudrem, no to smacznego :-))))))

Bardzo tłustego czwartku !

2 komentarze:

  1. Ten post powinien być zakazany!!! Powoduje ssanie w żołądku!!! Zaraz zjem monitor!!!

    OdpowiedzUsuń
  2. oj tylko monitor Ci został, pączków dawno nie ma , a boskie były, polecam :)

    OdpowiedzUsuń