Zuzka dołączyła do mnie i razem siedzimy w domu. Niestety Zuzka ma katar, a to eliminuje sporą część dań z jej jadłospisu. Tak więc czas na kaszę jaglaną, która świetnie odśluzowuje organizm i jest idealna na jesienne dania.
Przepis zaczerpnęłam stąd - i oczywiście zmieniłam :-)
1 szklanka kaszy jaglanej
500ml wody + mleko gryczane w proszku - 6 miarek
3 łyżki miodu lipowego
1 łyżka margaryny bezmlecznej
sól
słodka śmietanka sojowa ( do ubijania)
2 łyżeczki cukru waniliowego BIO
Mleko należy zagotować, następnie dodać do niego miód, cukier waniliowy oraz margarynę.Całość delikatnie posolić. Kaszę po przekaniu wrzątkiem( by nie była gorzka) należy dodać do mleka,zamieszać i gotować pod przykryciem. Gotowanie to dość długi proces, nawet do 20 minut. Po ugotowaniu nałożyć do miseczki i polać śmietanką sojową. Pycha.
Smacznego!
Super, już dawno nie robiłam kaszy jaglanej więc spróbujemy :)
OdpowiedzUsuńPolecam, polecam :-)
OdpowiedzUsuń