Szukaj na tym blogu

poniedziałek, 11 lipca 2011

Słodak buźka i "małe co nie co"

Winna jestem wkleić " ku pamięci" pierwsze zdjęcie Zuzinowej buźki umorusanej "czekoladą". Wygląda jak "zdrowe" dziecko. Pierwszy, ale nie jedyny raz :-)
A oto nasza dzisiejsza słodycz.

Przepis prosty.
Gotowe wafle ( bez jaj i mleka) przełożone dziadkowym dżemem ze śliwek. Mniam.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz