Szukaj na tym blogu

wtorek, 4 października 2011

Produkcja masowa :-)

Ostatnia niedziela była cudowna. Cieplutko. Zuzia z Zosią i Marysią spędziły prawie 3 godziny na nowym placu zabaw, po czym zmęczone wróciłyśmy do domu. Ja miałam ku mojemu zdumieniu energię, więc postanowiłam ją spożytkować na upieczenie mini mufinek. A skoro robiłam to od razu więcej na zaś. I tak upiekłam ich 120 sztuk. Popakowałam w torebeczki po 10 sztuk i zamroziłam. Dzięki temu będą pod ręką.


Przepis:
3 szklanki mąki pszennej pełnoziarnistej
1,5 szklanki cukru
szczypta soli
sok z 1 cytryny
skórka starta z jednej cytryny i 1 pomarańczy
2 łyżeczki proszku do pieczenia BIO
12 łyżek oleju
2 łyżki spirytusu
1 szklanka soku z cytryny z wodą
1 szklanka mleka gryczanego

Suche razem potem mokre . Piekłam w 180 stopniach 15 minut. Mniam.
Okazało się, że szybko się przydały. Następnego dnia był zajęcia taneczne i Zuzka zjadła kilka przed i kilka po :-)


Smacznego!

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz