Szukaj na tym blogu
Pokazywanie postów oznaczonych etykietą fasolka. Pokaż wszystkie posty
Pokazywanie postów oznaczonych etykietą fasolka. Pokaż wszystkie posty
niedziela, 24 lipca 2011
Letnia zupka
Wróciłyśmy ze spaceru wykończone. Młoda prawie zasnęła w spacerówce, która zabieramy na daaalekie spacery.
Tak więc o wyjściu do sklepu po powrocie nie było mowy, do tego Zuza zgłodniała.
Na stanie miałam tylko mrożone warzywa.
Na parę wrzuciłam groszek zielony i fasolkę zieloną szparagową.
Po ugotowaniu dodałam łyżkę bezmlecznej margaryny, sól i pieprz.
Wszystko zblenderowałam i rozrzedziłam wodą z gotowania.
Na patelnię wrzuciłam pokrojony w kosteczkę chlebek i zrobiłam grzanki.
Zupka do talerza, a na zupkę grzanki. Pycha. najadłyśmy się jak " bączki".
Tylko tacie nic nie zostawiłyśmy :-)
Smacznego!
Subskrybuj:
Komentarze (Atom)